Kawiarnia Fleur de Rose
2 posters
Strona 3 z 3
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Re: Kawiarnia Fleur de Rose
Zachichotała pod nosem, bo zobaczyła obok w lustrze, ze ma pianę na ustach. Szybko starła ją chusteczką. Spojrzała ukradkiem na rozmawiających, nie chciała im przeszkadzać. Chyba czekała na Bena po części.. On lubił tak przypadkowo wpadać tam gdzie ona... Wpatrywała się po chwili z ciekawością w drzwi kawiarni. Ma ochotę na małą sprzeczkę.
Odette Valmont- Admin
- Liczba postów : 133
Points : 305
Reputation : 0
Rejestracja : 24/05/2009
Wiek w realu : 33 Cash : 1000 $
Rasa : Wegetarianin
Karta postaci
Imię i nazwisko:: Odette Valmont
Lat:: 18
Re: Kawiarnia Fleur de Rose
- Aha -powiedział. Zmarszczył nos, gdy powietrze już doszczętnie przesycił wampirzy zapach. Wiedząc, że baby, jak to baby zawsze muszą wszystko obgadać wstał i kłaniając się lekko Katherine pożegnał się -Muszę iść. Widzę, że ktoś chce z tobą pogadać, więc nie będę przeszkadzał. do zobaczenia.
Wychodząc również skinął głową Odette. Kultura musi być.
Wychodząc również skinął głową Odette. Kultura musi być.
Go??- Gość
Re: Kawiarnia Fleur de Rose
Do zobaczenia.- powiedziała do niego. Wydawało jej się że Odette na kogoś czeka, więc pożegnała się też z nią i wyszła z kawiarni. Ruszyła w stronę domu.
Go??- Gość
Re: Kawiarnia Fleur de Rose
Żwawy krok rozpoznał by każdy tego wampira. Benjamin kroczył ku kawiarni, bo wyczuwał w pobliżu Odette.
- Dzień dobry Madame!- odparł cicho, zasiadając naprzeciwko niej na fotelu.
- Dzień dobry Madame!- odparł cicho, zasiadając naprzeciwko niej na fotelu.
Ben Scofield- Płatny zabójca
- Liczba postów : 19
Points : 22
Reputation : 0
Rejestracja : 29/05/2009
Cash : 1000 $
Rasa : Krwiopijca
Karta postaci
Imię i nazwisko:: Ben Scofield
Lat:: 18/525
Re: Kawiarnia Fleur de Rose
Syknęła- Uuu kto nas zaszczycił... Monsieur Scofield! Phi!- prychnęła uroczo.
Edit: Po kilku minutach wyszła zostawiając na stoliku jakiś banknot, chociaż wiedziała, ze ie musi płacić, bo część miasta należy pod jej skrzydła. Ale co tam... XD Poszła do swojej willi, spoglądając złośliwie na Benjamina.
Edit: Po kilku minutach wyszła zostawiając na stoliku jakiś banknot, chociaż wiedziała, ze ie musi płacić, bo część miasta należy pod jej skrzydła. Ale co tam... XD Poszła do swojej willi, spoglądając złośliwie na Benjamina.
Odette Valmont- Admin
- Liczba postów : 133
Points : 305
Reputation : 0
Rejestracja : 24/05/2009
Wiek w realu : 33 Cash : 1000 $
Rasa : Wegetarianin
Karta postaci
Imię i nazwisko:: Odette Valmont
Lat:: 18
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Strona 3 z 3
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|