Jezioro świtlików
Strona 12 z 13
Strona 12 z 13 • 1, 2, 3 ... , 11, 12, 13
Re: Jezioro świtlików
-Nici Raira, bo wiesz, jak Kate się ze mną ożeni, to może ci da, ale tak to możesz tylko pomarzyć. -powiedział spoglądając na wampirzyce wciąż tkwiącą ze swoją szklanką w dłoni.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
To co mój ty księciu, nie możemy tego zrobić przed ślubem?- Zapytała, śmiejąc się.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
Baaaardzo!- Stwierdziła wesoło. Czyli miała chwilowy spokój z "miłością" Vana.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
-Czyli jak tak bardzo mnie kochasz, że chcesz wziąć ze mną ślub to co z weselem?
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
Westchnęła.- Poczekaj chwilę. Kiedy ja mówiłam że za ciebie wyjdę, przypomnij mi?
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
-A ty przypomnij sobie, kiedy mówiłem, że bez ślubu dam ci się wgryźć? -zapytał śmiejąc się.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
No to nici i z ślubu i z jedzenia.- Stwierdziła, specjalnie smutnym głosem.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
-Nie płacz... wszystko będzie dobrze... -powiedział widząc smutek wampirzycy.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
Och tak, na pewno będzie dobrze.- Stwierdziła wesoło i zaczęła robić "orła" na piasku, machając nogami i rękami.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
Patrzała zdziwiona jak jej przyjaciółka bawi się jak dziecko na piasku -Van, czy nie mogłeś wybrać wamirzycy, która jest choć trochę normalna? -zapytała z przekąsem.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
-Jakby się tak zastanowić, to chyba Odette pod taką kategorie tylko pasuje. -powiedziała zamyślając się przez chwilę. -Ale zawsze Van możesz zostać gejem
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
-Dzięki, ale nie. A kocurka jest wystarczająca do roli kury domowej.- powiedział wiedząc, że określenie ,,Kura domowa'' musiało ją dotknąć.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
Zaśmiała się.- Kury domowej? Skarbie, ty mnie chyba jeszcze dobrze nie znasz...
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
-Raczej ty nie znasz moich umiejętności do tresowania kotów -powiedział przekonująco.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
Niektórych kotów nie da się wytresować. I mogą przypadkowo kogoś podrapać...- Powiedziała, patrząc na jezioro.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
Raira myśli że się kochamy, co jeszcze głupiego jej powiesz i czy myślisz że ona ci uwierzy?- Zapytała powoli. Czy Raira naprawdę wierzyła że będzie w stanie nas zeswatać? Nie wiedziałam że jest romantyczką.- Jak się źle traktuje koty, to uciekają gdzie pieprz rośnie.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
-Nie martw się. Praktykuje ,,tresurę bezstresową'' -powiedziała uśmiechając się. Schowała szklankę i nożyk do torebki. Straciła już nadzieje na posiłek.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
-Robie to tylko dla towego dobra. -powiedziała. -A tak inaczej to Van nie da mi się napić swojej krwi, a mam ochotę jej spróbować.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
Opadła z powrotem na piasek i wpatrując się w niebo i zaczęła nucić pod nosem.
Go??- Gość
Re: Jezioro świtlików
Pochodzę z wampirzej rodziny, nie jestem przemieniony.- Odpowiedział po chwili.
Go??- Gość
Strona 12 z 13 • 1, 2, 3 ... , 11, 12, 13
Strona 12 z 13
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|